Sprawa wyborów rektora PWSZ w stalowowolskiej prokuraturze
Pierwsze wybory rektora zaplanowano na 22 maja. Wcześniej jednak, ubiegający się o to stanowisko, obecny prorektor PWSZ dr Robert Rogowski zrezygnował z kandydowania. Natomiast Komisja Wyborcza podważyła kandydaturę drugiego starającego się o kierowanie uczelnią, prorektora dr Pawła Maciaszczyka. Kolejny termin wyznaczono na 31 maja. I tym razem do wyborów nie doszło, ponieważ komisja odrzuciła jedyną kandydaturę dr Pawała Maciaszczyka.
Urzędujący od 11 lat, rektor PWSZ dr hab. Kazimierz Jaremczuk będzie zarządzał uczelnią do 31 sierpnia i ponownie o fotel rektora ubiegać się już nie może.
Wybory rektora PWSZ mają się odbyć 9 czerwca. To już trzeci termin. Podczas sobotniego posiedzenia uczelniana komisja wyborcza po raz kolejny zmieniła skład osobowy. Zaakceptowała także kandydatury ubiegających się o zarządzanie Państwową Wyższą Szkołą Zawodową. O stanowisko starają się dr Paweł Maciaszczyk, dr Robert Rogowski oraz dr Monika Piątek. Mówi przewodniczący Komisji Wyborczej.
Z uwagi na zachowanie bezstronności nie prokuratura rejonowa w Tarnobrzegu tylko w Stalowej Woli zajmie się zawiadomieniem o ewentualnym sfałszowaniu wyborów rektora Państwowej Wyższej Szkoły Zawodowej w Tarnobrzegu.
Dr Waldemar Kalita przewodniczący Komisji Wyborczej w PWSZ przyznał, że sprawa psuje wizerunek uczelni.