"Syndrom Trześni” na mieleckiej ulicy Nowej

Data publikacji: Kategoria: , Zamieścił: Dominik Siatrak

Modernizacja ul. Nowej kosztować ma ponad 2 mln zł, z czego 30 proc. to rządowa dotacja w ramach Narodowego Programu Przebudowy Dróg Lokalnych. Inwestycja ta od początku wywołuje niemałe kontrowersje. Ostatnia z nich dotyczy budowanej tam kanalizacji burzowej, która, zdaniem mieszkańców ulicy, jest po prostu niekompletna.
(Paweł Galek)
Całkiem inaczej jest w przypadku stuprocentowo miejskich inwestycji.

Po uzyskaniu dotacji na zmiany nie ma już szans.

Mieszkańcy Trześni protestują domagając się ronda na skrzyżowaniu obwodnicy Mielca z drogą w ich wsi. I właśnie… 'syndromem Trześni” prezydent Janusz Chodorowski określił sytuację na ul. Nowej, której mieszkańcy chcą innej przebudowy drogi. I tak jak mieszkańców Trześni, nie przekonuje ich fakt, że nie można ingerować w inwestycję, na którą wcześniej pozyskano pieniądze z zewnątrz. Mówi prezydent Janusz Chodorowski.