Grębów. Po raz szósty przyjechały stare motocykle
Już po raz szósty do Grębowa zjechały stare motocykle. Na placu targowym podziwiać można było rodzime Komary, WSKi, Jawy, Junaki czy Cezety, ale wyprodukowane za granicą kilkudziesięcioletnie BMW i Simsony. Gościnnie pojawiły się także zabytkowe auta oraz współczesne motocykle. Swoje stoiska miało także Mobilne Muzeum Rowerów, Stowarzyszenie Historyczno–Strzeleckie „Zakłady Południowe” oraz koło Łowieckie Leśnik z Tarnobrzega.
Jednak to jednoślady cieszyły się największym zainteresowaniem. Jan Dul z Zabrnia specjalnie na zlot przywiózł trzy motocykle.
Walerian Latawiec z Żabna w gminie Radomyśl nad Sanem przyjechał motocyklem BMW pomalowanym w pustynny kamuflaż.
Pomysłodawca imprezy, prezes Stowarzyszenia Starych Motocykli Gazela w Grębowie Zbigniew Szewc nie krył zadowolenia z jej przebiegu.
Podobnie jak współorganizator wydarzenia wójt gminy Grębów Kazimierz Skóra.
Podczas imprezy nie zapomniano o najmłodszych. Na nich czekały liczne konkursy prowadzone przez policję, stoiska gastronomiczne, a także dmuchane zjeżdżalnie.