Jest kolejne podejście Zakładu Miejskiej Komunikacji Samochodowej w Stalowej Woli do kwestii ulg biletowych i bezpłatnych przejazdów.
Jak nowe propozycje ZMKS-u ocenią radni i czy uda się wreszcie wprowadzić wżycie uchwałę dotyczącą cen biletów i ulg w przejazdach komunikacją miejską Stalowej Woli okaże się na październikowej sesji, bo najprędzej wtedy uda się tę uchwałę przygotować.
(Marta Górecka)
Również m.in. bezpłatne przejazdy dzieci obowiązywały by nie tylko mieszkańców Stalowej Woli. To duża zmiana bo wcześniej ZMKS ulgi uzależniał od partycypowania w kosztach ulg przez gminy. Powstaje więc pytanie, jak Zakład chce wyegzekwować dofinansowania jak ulgi i tak będą obowiązywać? Dyrektor Sokołowski twierdzi, że spróbuje znaleźć inny sposób. Jeśli nie znajdzie sposobu, to pod dużym znakiem zapytania stoi zgoda radnych miejskich w Stalowej Woli na te propozycje ulg. Bo już wcześniej nie brakowało głosów niezadowolenia, że Stalowa Wola dofinansowuje rocznie MKS kwotą 3,5mln zł , a inne gminy poza Pysznicą nie dokładają nic. Ale dyrektor Sokołowski twierdzi, że cała ta kwota dofinansowania z miasta idzie właśnie na ulgi.
ZMKS chce również 50-procentowymi ulgami na biletach objąć całą młodzież szkolną bez względu na miejsce zamieszkania.
Ale wg nowych propozycji osoby po 75 roku życia również mogłyby jeździć za darmo.
Do tej pory taką możliwość miały dzieci w wieku do 4 lat i tylko po Stalowej Woli, teraz ulga rozszerzona byłaby na gminy ościenne. Ale coś za coś, bo zniknęłyby ulgi dla emerytów do 75 roku życia.
Dyrektor ZMKS Antoni Sokołowski tym razem chce zrobić ukłon w stronę młodych małżeństw z dziećmi i młodzieży. A ten ukłon jest spory, bo wg nowego pomysłu dzieci do lat 12-stu jeździłyby MKS-ami za dramo.
