Kolbuszowa: Spór o reformę gminnej oświaty.
Na swoim utrzymaniu gmina ma wiele małych szkół z kilkuosobowymi klasami. Rocznie do rządowej subwencji oświatowej dopłaca kilkaset tysięcy złotych. I z roku na rok kwota ta rośnie.
(Paweł Galek)
I komentarz radnego Waldemara Machety:
Oto odpowiedź radnego Opalińskiego:
Trwa spór o reformę gminnej oświaty w Kolbuszowej.
Kwota, jaką gmina dokłada do rządowej subwencji oświatowej, z roku na rok rośnie.
Na problem zwraca uwagę opozycja.
W ościennych gminach mówi się o reorganizacji szkół. Tymczasem u nas problemów z oświatą nie ma mówi radny Marek Opaliński.
W odpowiedzi burmistrz Jan Zuba zarzucił mu hipokryzję: