Miejska Biblioteka Publiczna w Mielcu postawiła sprawę dłużników na ostrzu noża.

Data publikacji: Kategoria: , Zamieścił: Dominik Siatrak

Z 4 tys dłużników pozostała już tylko połowa.
(Tomasz Łępa)
Firma windykacyjna sprawiła, że liczba dłużników znacznie zmalała

Po kilku latach akcji abolicyjnej – oddawania zaległych książek, bez płacenia kar, nadal nie udało się bibliotece odzyskać wszystkich egzemplarzy. Jak mówi kierownik działu udostępniania w mieleckiej bibliotece Ewa Salamaga ,bardziej zależy bibliotece na książkach.

Przyszedł czas na restrykcyjne potraktowanie czytelników – dłużników. Biblioteka aby odzyskać książki podpisała umowę z firmą windykacyjną. Jak twierdzi dyr. miejskiej biblioteki publicznej SCK w Mielcu , Maria Błaszków, było warto.