Mielec: Czy na pewno się nie dogadali?
Na ostatniej sesji miejskiej Mielca radny Grzegorz Ziomek dopytywał prezydenta miasta co było powodem tego, iż amerykańscy żołnierze ze 101 dywizji, którzy od lipca ubiegłego roku stacjonowali w Mielcu, opuścili teren lotniska.
W odpowiedzi prezydent Mielca Jacek Wiśniewski tłumaczy, iż nigdy nie było żadnych problemów związanych z wojskiem amerykańskim bo współpraca układała się bardzo dobrze.
Jak zaznacza prezydent Jacek Wiśniewski decyzja o opuszczeniu miasta przez wojsko amerykańskie miała być spowodowana kalkulacją kosztów.
Jak zaznacza prezydent Mielca podawania do opinii publicznej tego iż miasto nie porozumiało się z wojskiem jest krzywdzące zarówno dla miasta jak i osób, które współpracowały z wojskiem amerykańskim w Mielcu.
Tomasz Łępa