Mielec: Ogień Niepodległości
Po raz pierwszy w związku z obchodami Święta Niepodległości 11 listopada do Mielca dotrze Ogień Niepodległości, który w ramach sztafety rowerowej z cmentarza legionowego w Kostiuchnówce na Ukrainie do Polski przywożą na rowerach harcerki i harcerze z Hufca ZHP Zgierz.
Ogień Niepodległości zapalany na kilka dni przed Świętem Niepodległości na mogiłach legionistów, poległych w 1915 i 1916 r. podczas walk na Wołyniu, na Ukrainie, ma upamiętnić bohaterów walk o wolne i niezawisłe państwo polskie.
Do Polski jest przewożony przez harcerki i harcerzy w lampie umieszczonej na bagażniku roweru. Inicjatorem przywiezienia do Mielca Ognia Niepodległości jest Eligiusz Hajec krewny porucznika Jana Hajca bohatera z Kostiuchnówki.
Mówi Marek Zalotyński, radny miejski.
W uroczystym pobraniu Ognia Niepodległości w mieście oprócz mieleckich samorządowców udział wezmą m.in. Burmistrz Miasta i Gminy Baranów Sandomierski, Burmistrz Miasta Kolbuszowa, Dębicy, Przecławia, Prezydent Miasta Tarnowa, Sołtys wsi Książnice, czy wójtowie gmin Tuszów Narodowy i Padew Narodowa.
Ogień dotrze do Mielca w piątek a jego oficjalne przekazanie samorządowcom nastąpi przed Dyktandem Niepodległościowym, które odbędzie się w Domu Kultury SCK o godzinie 18.00. Przekazanie Ognia Niepodległości mieszkańcom Mielca i Powiatu Mieleckiego nastąpi w niedzielę podczas Śpiewanek Patriotycznych, które odbędą się w Pałacyku Oborskich.
Tomasz Łępa