Mielec: Jesteśmy powołani do świętości.
Dzień też przypomina w świecie katolickim również prawdę o wspólnocie ze Świętymi, którzy otaczają nas opieką.
(Tomasz Łepa)
Kościół w tym dniu oddaje cześć tym wszystkim, którzy już weszli do chwały niebieskiej, a wiernym pielgrzymującym jeszcze na ziemi wskazuje drogę, która ma zaprowadzić ich do świętości.
1 listopada Kościół katolicki obchodzi uroczystość Wszystkich Świętych. Dzień ten kojarzy się dla wielu ze zniczem, z grobem bliskich osób, z cmentarzem, dla innych z wiązanką kwiatów, jeszcze dla innych z modlitwą i pamięcią o tych, którzy wyprzedzili nas w drodze do wieczności. Nie mniej jednak w tym dniu udajemy się z całymi rodzinami na cmentarz i nawiedzamy groby naszych bliskich, przyjaciół, rodziców, krewnych, znajomych, stawiając kwiaty, zapalając ten 'płomyk nadziei', wierząc, że już cieszą się oni chwałą w domu Ojca Niebieskiego. Mówi ks. proboszcz parafii matki Bożej Nieustającej Pomocy w Mielcu, Kazimierz Czesak.