Myśl twórcy COPu receptą na trudne czasy

Data publikacji: Kategoria: , Zamieścił: Dominik Siatrak

I że stalowa Wola będzie jednym z trybów koła zamachowego dla Polski w nowej
wizji rozwoju gospodarczego.
(Marta Górecka)
Ważne jest też szkolnictwo wyższe, ale kształcące w takich kierunkach, które
nie będą generowały rzesz bezrobotnych. Natomiast obecny na spotkaniu Jan
Banaszak mówił o nowym programie nawiązującym do myśli COP-owskiej i
tworzeniu klastra przemysłowego obejmującego tereny dawnego COP-u. Prezydent
Andrzej Szlęzak, przyznał, że liczy na to, iż Stalowa Wola będzie maiła
znaczący udział w programie

Marian Drozdowski, zaznaczył też, że nie można się skupiać tylko na jednym
typie produkcji, ale rozwijać i inne, jak choćby pszczelarstwo. Zauważył też,
że to, z czym borykał się kiedyś Kwiatkowski, jest obecnie problemem
Stalowej Woli- brak terenów inwestycyjnych. Rozwiązaniem jest poszerzanie
granic miasta

Dotyczy to również Stalowej Woli, której szansę na rozwój Drozdowski
upatrywał m.in. w zaangażowaniu HSW w program modernizacji Polskiej Armii na
lata 2013 – 2020 i w wokół tego stworzeniu klastra przemysłowego

Dziś niestety wiele energii traci się na walkę między sobą zamiast na rozwiązywanie problemów. Dlatego, jak twierdzi Drozdowski, jeśli nie uda się rozładować napięć politycznych, nie ma szans sukces gospodarczy. Ważne też by wypracowana idea, której celem jest powstanie nowych miejsc pracy i odbudowa wielu gałęzi gospodarki była zaakceptowana przez młodzież, bo inaczej nie ma ona szans na realizację

Prof. Marian Marek Drozdowski, członek Instytutu Historii PAN, wybitny znawca historii gospodarczej Polski przedwojennej i uczeń Eugeniusza Kwiatkowskiego uczestniczył W stalowowolskiej uroczystości 75 rocznicy powstania Centralnego Okręgu Przemysłowego
Profesor w swoim wykładzie ‘COP wczoraj, dziś, jutro’ przekonywał, że myśli Kwiatkowskiego
jest bardzo aktualna również i dziś. A obecnie rządzący sporo mogliby się od niego nauczyć