Nie będzie budowy chodnika, o który mieszkańcy Kupna proszą od lat.
Mieszkańcy Kupna nie od dziś proszą o budowę chodników, wskazując na drogę powiatową, łączącą krajową 'dziewiątkę z traktem wojewódzkim relacji Kolbuszowa-Sędziszów Małopolski. Tętni tam życie wsi, są: sklepy, kościół, boisko, biblioteka i szkoła. Problem w tym, że co prawda jest tam nowy asfalt, ale
zapomniano o chodnikach.
(Paweł Galek)
Irytację ludzi potęguje fakt, że inwestycja była zapisana w tegorocznym budżecie gminy Kolbuszowa. Jest też dokumentacja, która kosztowało podatnika 20 tys. zł. Problem w tym, że realizacja tej inwestycji za środki unijne jest niemożliwa, bo Bruksela finansowała również modernizację, położonej w tym samym pasie drogowym, jezdni.
Mówi burmistrz Jan Zuba.