Nie chcą likwidacji linii 25 na odcinku Ocice – Dębica
Odcinek linii kolejowej nr 25, z Tarnobrzega przez Mielec do Dębicy powstał 120 lat temu. Obecnie tą trasą poruszają się jedynie pociągi towarowe, gdyż ruch pasażerki oraz dalekobieżny został zlikwidowany w 2009 roku.
(fot: sxc.hu)
Pisma o odstąpienia od planu wyłączenia odcinku Ocice – Dębica wystosowały także władze Tarnobrzega, Mielca, czy Baranowa Sandomierskiego. Stosowną uchwałę w tej sprawie na ostatniej sesji przyjęli także radni powiatu tarnobrzeskiego. Nie bez przyczyny, bowiem powiat dołożył 20 tysięcy złotych do wykonania studium rewitalizacji linii 25 na wspomnianym odcinku. – Dziś, obserwując plany zarządu PKP PLK, można powiedzieć, że pieniądze zostały wyrzucone w błoto przyznaje Dariusz Bukowski.
Od niedawna w Internecie dostępna jest także petycja, pod którą każdy, kto sprzeciwia się zamknięciu odcinka linii 25 może się podpisać. Jej autorem jest mieszkający w Mielcu Adam Rogoda, doktorant Szkoły Głównej Handlowej w Warszawie, a prywatnie miłośnik kolejnictwa:
Decyzją spółki zdziwieni są również samorządowcy gmin i powiatów leżących wzdłuż planowanego zamkniętego odcinka. To dzięki ich finansowemu wsparciu w 2011 roku za kwotę jednego miliona złotych zostało przygotowano studium wykonalności rewitalizacji linii. Wtedy mówiono, że trasa ma zostać w całości zelektryfikowana, a pociągi będą mogły jeździć po nowym torowisku.
Teraz, gdy zapadła decyzja o wyłączeniu z ruchu fragmentu linii, potrzebne jest wsparcie lokalnych parlamentarzystów, mówi burmistrz Nowej Dęby, Wiesław Ordon:
Decyzja Polskich Linii Kolejowych o zamknięciu szlaku nr 25 na odcinku Tarnobrzeg – Mielec – Dębica wywołała sporo głosów oburzenia wśród samorządowców, a także zwykłych mieszkańców regionu.
Wyłączenie części linii z eksploatacji ma przynieść spółce zauważalne korzyści już w przyszłym roku. PKP PLK zapewnia, że wyłączone odcinki będą w minimalnym stopniu utrzymywane tak, aby nie rozkradli je zbieracze złomu. Gdy tylko ponownie pojawi się popyt na przewozy na wyłączonych odcinkach, spółka przywróci tam ruch kolejowy.
Z argumentami o wyłączeniu odcinka linii 25, nie zgadza się nowodębski radny Stanisław Skimina: