Nisko: Niechciany wariant S-19.
Burmistrz zapytany, czy widzi jeszcze sens protestów, skoro tyle ich było i pukano do wielu drzwi w tej sprawie, stwierdził, że musi wykorzystać każdą szansę. A ponieważ RDOŚ rozesłał do gmin pisma w sprawie przebiegu do zaopiniowania, to nadarza się okazja do wyrażenia sprzeciwu. A sprzeciwia się takiemu przebiegowi nie tylko Nisko, ale też Rudnik, bo wariant W-9 rozcina gminę oraz Jeżowe. Niżański protest wzmocnił dodatkowo sprzeciw Radny Miejskiej w Nisku.
(Marta Górecka)
Burmistrz przyznaje, że wersja preferowana przez Nisko jest najdroższa, ale też trzeba brać po uwagę, że ta droga ma służyć społeczeństwu. A jej przesunięcie spowoduje nie tylko oddalenie niska od trasy szybkiego ruchu, ale też tereny przeznaczone pod inwestycje w Nisku przestaną mieć znaczenie
Bo wszystko wskazuje na to, że od opinii społecznej i środowiska ważniejsze są koszty. A wersja W-9 jest tańsza, ponieważ przebiega w sporej części przez lasy, a więc tereny należące do skarbu państwa
Burmistrz Julian Ozimek jest rozczarowany postawą GDDKiA, która najpierw przeprowadza konsultacje społeczne a potem nie bierze ich pod uwagę
Nisko nie ustaje w protestach przeciw przebiegowi drogi S-19, który wskazuje Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad jako najlepszy z proponowanych. Niestety mimo licznych protestów wybrała wariant W-9, podczas gdy Nisko i Rudnik od zawsze optowały za wariantem W-5. Teraz gdy konsultacje społeczne rozpoczęła Regionalna Dyrekcja Ochrony Środowiska, której opinia będzie ostateczną i będzie zielonym światłem dla budowy, gmina ponawia protest. Nie zgadza się na przebieg w wariancie W-9. RDOŚ po analizie stwierdza, że najkorzystniejszy dla ochrony środowiska jest wariant W-7, więc też nie taki jakiego chciałoby Nisko. Opinie RDOŚ odczytała na Sesji Rady Miejskiej w Nisku Monika Biało-Gajda z Referatu Planowania Przestrzennego gminy