Off-Roadowe ściganie w Nowej Dębie

Data publikacji: Kategoria: , Zamieścił: Dominik Siatrak

Po zsumowaniu wyników z wszystkich pięciu etapów, jakie rozegrano w Nowej Dębie w klasie Extreme najlepsza okazała się załoga Sławomir Kowalski oraz Kamil Kowalski, natomiast w klasie Adventure (adwenczer) Grzegorz Wieczorek z pilotem Filipem Lichotą.
Deszcz, który przywitał załogi rajdu w pierwszym dniu okazał się nie być przeszkodą dla zawodników mówi Karol Obrał z Kamieńca Ząbkowickiego na Dolnym Śląsku :

Czterdzieści trzy załogi wzięły udział w I rundzie Pucharu Polski Off Road, który przez ostatnie dni rozgrywany był w Nowej Dębie.
Imprezę tradycyjnie już zainaugurował prolog na torze motocrossowym zlokalizowanym w pobliżu osiedla północ. Ostre podjazdy, szybkie nawroty i widowiskowe przejazdy przez rowy wypełnione wodą, to był tylko przedsmak tego, co czekało kierowców i ich pilotów na nowodębskim poligonie, gdzie rozegrano resztę odcinków.
Zawodnicy mogli startować tylko w dwóch kategoriach pojazdów: Extreme oraz Adventure. Ta pierwsza pozwalała na niewielką ingerencję w pojazd, dlatego samochody bardzo często przypominały te które spotykamy, na co dzień na drodze. Druga sprawiała, że pojazdy były najczęściej budowane od podstaw, tak, aby jak najlepiej sprawdzać się w trudnym terenie.
Jak przekonywał Mariusz Wilk ze Świdnika off road to bardzo wciągający, choć drogi sport: