Powiat tarnobrzeski. Gorzyce czekają na falę. Łęg podtapia gospodarstwa w Gminie Grębów.
W powiecie tarnobrzeskim, najtrudniejsza sytuacja związana z podwyższonym stanem wód jest obecnie w Gminie Grębów. Podtopionych jest pięć gospodarstw w Zapolednikach i dwa w miejscowości Krawce. Wylała rzeka Łęg.
Mówi komendant miejski PSP w Tarnobrzegu młodszy brygadier Marian Róg.
Na miejscu pracują strażacy PSP i OSP. W nocy został położony specjalny przeciwpowodziowy rękaw jednak z uwagi na specyficzne ukształtowanie terenu nie spełnia on swojego zadania.
Na terenie gminy Gorzyce do „obrony” jest ponad 20 kilometrów wałów rzek: Wisły, Sanu, Trześniówki i Łęgu. Wzmożone działania prowadzone są na wale wiślanym w miejscowości Wrzawy na odcinku między tzw. Łapiszowem a Pasternikiem. Mówi wójt Gminy, Leszek Surdy.
W południe miało się tam rozpocząć układanie rękawa. Kiedy wypełni się wodą wał podwyższy się o pół metra.
Wały w Gorzyce były patrolowane przez całą noc, głównie w okolicach śluz. Dwie były nieszczelne w Gorzycach i na rzece Trześniówka w Trześni.
Remontowany jest wał wiślany w Zalesiu Gorzyckim. Na odcinku naruszonym w ramach prac umieszczono folię uszczelniająca, dodatkowo położone zostaną worki.
Z kolei na terenie Miasta i Gminy Nowa Dęba strażacy interweniowali siedem razy. Głównie przy pompowaniu rozlewisk i piwnic.
Na terenie Gminy Baranów Sandomierski uszczelniany folią jest 60-metrowy odcinek wału rzeki Babulówki oraz śluza na tej rzece.