Problemy z siedzibą Pogotowia Ratunkowego w Mielcu
Pamięć wieloletniej wojny w mieleckim pogotowiu na linii dyrekcja związkowcy jest wciąż silna. Zdaniem wielu, spór ten miał negatywny wpływ na pracę stacji. Dlatego teraz dmuchajmy na zimne radzi Stanisław Kagan.
(Paweł Galek)
Nie jest to łatwe, bo do porozumienia nie mogą dojść dyrektorzy szpitala i pogotowia.
Starosta Andrzej Chrabąszcz wie, jak zaradzić problemom lokalowym pogotowia.
Ekipy wyjazdowe znajdują się w piwnicach szpitala, reszta załogi pogotowia również pracuje w lecznicy, ale dwa piętra wyżej. Zdaniem radnego powiatowego Stanisława Kagana, taka sytuacja jest niezdrowa i w konsekwencji generuje konflikty.