Rudnik: Burmistrz i poseł wydeptują kolejne ścieżki w sprawie Mostostalu
Co ważne jest przychylność ze strony nowego zarządu, ale jeśli w tej strategii zabraknie Rudnika, to rozwiązaniem mogła by być ścieżka jaką przeszła HSW z pomocą ARP.
(Marta Górecka)
Poseł Renata Butryn mówi, że najważniejsze, by nie postawić rudnickiego zakładu w stan likwidacji i dokonać dobrej wyceny oddziału:
Zakład już od jakiegoś czasu przechodzi restrukturyzację, zmniejszył zatrudnienie o prawie 150 osób i zatrudnia ok. 320 osób. Dlatego w rozmowie z obecnym prezesem poseł i burmistrz przekonywali, by jeszcze raz przeanalizować sprawę rudnickiego oddziału Mostostalu pod względem finansowym i przydatności produkcji, zwłaszcza, że są urządzenia, które Rudnik produkuje jako jedyny w Polsce. Natomiast jeśli konieczna byłaby sprzedaż oddziału, to by była ona przemyślana:
Chodzi o przekonanie decydentów, ze wbrew temu co stwierdził poprzedni zarząd Mostostalu rudnicki oddział nie generował dużych strat i wpisuje się w strategie Mostostalu:
Władze Rudnika wspólnie z poseł Renatą Butryn pukają do kolejnych drzwi w walce o utrzymanie oddziału Mostostalu w Rudniku nad Sanem. Po spotkaniu z prezesem ARP spotkali się z ministrem skarbu i nowym prezesem Mostostalu Gregorem Sobischem. Mówi burmistrz Rudnika Waldemar Grochowski: