Sandomierz: NIK chwali za „Ojca Mateusza”
Samorządy nie radzą sobie z działaniami promocyjnymi – tak wynika z kontroli, jaką przeprowadziła Najwyższa Izba Kontroli w dziesięciu gminach województwa świętokrzyskiego. Wśród zastrzeżeń wskazanych przez izbę są przykłady braku dokumentów strategicznych odnoszących się do promocji, rezygnacja z tworzenia szczegółowych planów działań promocyjnych i podejmowanie działań wyłącznie doraźnych. Mówi rzecznik NIK Ksenia Maćczak:
Kontrolowane urzędy rzadko korzystały z nowoczesnych metod promocji. W tym kontekście wysoko oceniono udział Sandomierza w produkcji serialu „Ojciec Mateusz”:
W wynikach kontroli podkreślono, że jedynym wydatkiem po stronie samorządu jest część kosztów noclegów ekipy filmowej, która przyjeżdża do Sandomierza. Średni roczny wydatek to 30 tys. zł. Jest to zaangażowanie finansowe niewspółmiernie niskie w stosunku do wartości promocji Sandomierza, którą zapewnił serial.
Marcin Gabrek