Sandomierz: Obiad jak u mamy czyli przez żoładek do serca.
Dwudaniowe, smaczne obiady, tradycyjne ciasta, oryginalne desery a do tego profesjonalna obsługa przyjęć i spotkań towarzyskich to efekty niemal rocznej pracy w Zakładzie Aktywności Zawodowej w Sandomierzu, który został utworzony przez Caritas Diecezji Sandomierskiej w grudniu zeszłego roku.
Pracownia kulinarna stała się miejscem rozwoju dla niepełnosprawnych osób, które dzięki stworzeniu im przyjaznych warunków zatrudnienia mogą się spełniać zawodowo.
– U nas niepełnosprawność nie jest przeszkodą – mówi kierownik ZAZ Magdalena Król-Juda:
Zakład obecnie zatrudnia trzydzieści niepełnosprawnych osób. Dla nich to nie tylko miejsce zdobywania oświadczenia zawodowego ale także rozwijania relacji interpersonalnych. To szansa na aktywne życie społeczne, zawodowe i samodzielność życiową:
Obecnie pracownicy Zakładu Aktywności Zawodowej w Sandomierzu przygotowują dwieście obiadów dziennie, głównie dla uczniów szkoły prowadzonej przez Caritas oraz osób starszych, ubogich i samotnych. Obsługują też kulinarnie towarzyskie spotkania i uroczystości rodzinne. Jak zapowiada kierownik ZAZ, wkrótce wszyscy chętni będą mogli przekonać się o zawodowej sprawności pracowników Zakładu oraz jego szerokiej ofercie kulinarnej:
Obecnie ZAZ liczy dwie pracownie: gastronomiczną i gospodarczą. Dodatkowo pracownicy każdego dnia korzystają z rehabilitacji i urządzeń rehabilitacyjnych pod opieką rehabilitanta. Mogą też się wyciszyć i uspokoić przy tworzeniu kompozycji kwiatowych w pracowni rękodzieła.
Joanna Sarwa
Joanna Sarwa
Fot. ZAZ Sandomierz/Facebook
