Śledztwo trwa. Potrącona dziewczyna nie żyje.
Obecnie prokuratura czeka na opinie biegłych, które mają pomóc w dalszym prowadzeniu postępowania. 51 letni mężczyzna, mieszkaniec Dymitrowa Małego był już dwukrotnie karany za jazdę pod wpływem alkoholu. Za drugim razem złamał zakaz sądowy. Nie można wykluczyć, że i w tym przypadku sprawca wypadku kierował samochodem w stanie nietrzeźwym. Postępowanie potrwa co najmniej do września.
Trwa śledztwo przeciwko mężczyźnie, który pod koniec czerwca tego roku w Dymitrowie Dużym ( powiat tarnobrzeski), prowadząc forda transita potrącił 14-latkę i zbiegł z miejsca zdarzenia. 51 latek przebywa w areszcie. Przed paroma dniami dziewczyna zmarła.
W związku ze śmiercią poszkodowanej nie zmieniła się kwalifikacja prawna czynu. Artykuł 177, paragraf 2 kodeksu karnego dotyczy zarówno ciężkich uszkodzeń ciała spowodowanych przez sprawcę wypadku jak również zgonu osoby pokrzywdzonej. Zmienił się natomiast jego stopień społecznej szkodliwości. Tłumaczy nadzorujący śledztwo, prokurator Artur Kozioł z Prokuratury Rejonowej w Tarnobrzegu.