Stalowa Wola: Sikorski Model Show obfitował atrakcjami
W Stalowej Woli już po raz 7. zorganizowany został Ogólnopolski Konkurs Modelarski „Sikorski Model Show”. Impreza, która tym razem odbyła się w gmachu Biblioteki Międzyuczelnianej. była nie tylko okazją dla modelarzy do pokazania najlepszych modeli, ale też wyjątkową gratką dla mieszkańców do obejrzenia miniaturowych arcydzieł. Mówi Bartłomiej Belcarz z organizującego wydarzenie Zespołu Szkół Ponadgimnazjalnych nr 1 w Stalowej Woli.
Stąd obok modeli konkursowych można było zobaczyć również inne miniatury, ale też eksponaty historyczne oraz wyjątkową makietę kolejową, która przyciągała odwiedzających Sikorski Model Show. Zaprezentowały się również bardzo licznie grupy rekonstrukcyjne z różnych stron Polski.
Nie zabrakło też ciekawych wykładów popularno-naukowych odkrywających ciekawostki historyczne, których trudno szukać w podręcznikach historii. Na przykład historia polskiego mikrusa i nie tylko przybliżona przez Mieczysława Płocicę „Dziwny świat polskiej motoryzacji lat 50-tych”, była też historia broni strzeleckiej. Ciekawostką było spotkanie z Grzegorzem Sztalem z Prywatnego Muzeum Znaki Czasu z Lublina, który przybliżył historię „Waldusiowej książeczki”.
Po wojnie Walduś, który zostaje aktorem wraz z ojcem odnajdują zakopaną szablę, cały też czas towarzyszy mu książeczka.
Szablę koc i chlebak po ojcu Waldusia oraz listy można było oglądać na wystawie a dzieciom rozdawane były ‚Waldusiowe książeczki”. Ciekawostką była również projekcja filmu „Pochwała z Bejrutu” autorstwa absolwenta stalowowolskiej ZSP nr1 Michała Bisa, który opowiedział historię polskiej lokomotywy w Libanie. Michał bis opowiedział też o swoich kolejnych planach kolejowych.
Podczas tegorocznego Sikorski Model Show w Stalowej Woli nie zabrakło także wystawy sprzętu 16 Batalionu Saperów z Niska, Huty Stalowa Wola i firmy Mista, ale też znalezisk Wojskowego Instytutu Techniki Uzbrojenia. Odbyły się warsztaty dla dzieci, giełda modelarska oraz instruktażowy pokaz malowania pojazdów pancernych w wykonaniu Artura Wałachowskiego z Białegostoku.
Marta Górecka
