Stalowa Wola: Dyrektor Surmacz już nie chce pieniędzy.

Data publikacji: Kategoria: , Zamieścił: Ewa Wójcik - Lis

Kto ma rację w tej sprawie zdecyduje sąd. Na razie w związku ze zmianą powództwa rozprawa została odroczona.
(Marta Górecka)
Już nie zarząd Powiatu Stalowowolskiego, a szpital będzie stroną w sprawie, którą wniósł do sądu dotychczasowy dyrektor Powiatowego Szpitala Specjalistycznego w Stalowej Woli Edward Surmacz. Będący w okresie wypowiedzenia z pracy Surmacz, który domagał się ponad 82 tysięcy złotych zadośćuczynienia za, jak uważa, nieuzasadnione wypowiedzenie umowy o pracę, teraz chce już tylko, by wręczone mu we wrześniu wypowiedzenie sąd uznał za bezzasadne. A powodem jego odwołania była, wg zarządu powiatu, utrata zdolności kierowania placówką oraz zaufania zarządu. Do tej pory więc Edward Surmacz jako stronę pozywał właśnie zarząd powiatu, dziś cofnął powództwo przeciw zarządowi i jednocześnie pozwał szpital w tej samej sprawie. Starosta stalowowolski Robert Fila uważa, że ukłon w kierunku dotychczasowego dyrektora już był. – to po pół roku chorobowego, półroczny okres wypowiedzenia bez świadczenia pracy