Stalowa Wola: Potrzeba ubrań i butów
Dlatego dyrektor stalowowolskiego PKPS-u Konrad Mężyński liczy na to, że mieszkańcy Stalowej Woli pozbywając się niepotrzebnych już ubrań i budów w dobrym stanie przekażą je właśnie do tej instytucji. Wtedy będą mieli pewność, że trafią one do osób potrzebujących. A tych z pomocy stalowowolskiego oddziału Polskiego Komitetu Pomocy Społecznej korzysta miesięcznie około 4 tysięcy. Potrzeba ciepłych ubrań i butów jest tym większa, że zbliżają się zimowe chłody. (Marta Górecka)
Rzeczy można przynosić do siedziby Polskiego Komitetu Pomocy Społecznej, która mieści się w Stalowej Woli przy Hutniczej. Można się też umówić z pracownikami lub wolontariuszami PKPS, którzy przyjadą po przekazane rzeczy pod wskazany adres. Konrad Mężyński zwrócił też uwagę, że nie zawsze zbiórki odzieży prowadzone na osiedlach trafiają do potrzebujących. Zdarzają się też nieuczciwi handlarze.
Stalowowolski oddział Polskiego Komitetu Pomocy Społecznej rozpoczął akcję zbiórki ciepłej odzieży dla swoich podopiecznych. Dyrektor PKPS-u w Stalowej Woli Konrad Mężyński przyznaje, że towarem deficytowym są buty