Stalowa Wola: Stalowowolska prokuratura nie chce prowadzić sprawy oszustwa dentystycznego.
Tu jednak zacznie się żmudna praca prokuratury, która każdy z tych przypadków musi sprawdzić, bo np. mógł być przegląd profilaktyczny w szkole w ramach programu, którym objęte są wszystkie dzieci.
Nie wiadomo natomiast, czy na tych sześciuset przypadkach się skończy, bo na razie wpłynęła niespełna połowa odpowiedzi na zapytanie NFZ. Przypadek stalowowolski nie jest pierwszym na Podkarpaciu. Organy ścigania zajmowały się podobnym przypadkiem dwóch stomatologów w Rzeszowie.
(Marta Górecka)
Stalowowolska prokuratura chce uniknąć zarzutów, że w tej sprawie nie jest obiektywna.
Decyzje, która prokuratura poprowadzi sprawę, jeszcze nie zapadły.
A z wstępnych ustaleń wynika, że stomatolodzy wyłudzili od funduszu około 120 tys złotych:
Prokuratura Rejonowa w Stalowej Woli chce wyłączenia jej ze śledztwa w sprawie wyłudzenia pieniędzy z Narodowego Funduszu Zdrowia przez stalowowolskich stomatologów.
Chodzi o usługi, których nie było i dentystów z Niepublicznego Zakładu Opieki Stomatologicznej i podlegających mu 6 gabinetów stomatologicznych, z czego trzech działających w stalowowolskich szkołach. Mówi prokurator rejonowy w Stalowej Woli Barbara Bandyga: