Stalowa Wola: Umowa na RAK-a może w połowie kwietnia

Data publikacji: Kategoria: , Zamieścił: Dominik Siatrak

Natomiast o kwotach będzie można mówić dopiero po podpisaniu kontraktu na
produkcję stalowowolskiego 120-milimetrowego samobieżnego moździerza RAK.
Według informacji posła Webera powoli też na korzyść HSW rozstrzyga się
sprawa armato-haubicy KRAB i podwozia do niej. W tym temacie nienajlepszą
atmosferę wokół huty tworzyło lobby z Górnego Śląska.
(Marta Górecka)
Moździerz sprawdzony i wyczekiwany nie tylko przez polskie wojsko i duży
kontrakt na 8 modułów. Poseł Rafał Weber zapowiedział, że w związku z
dotychczasowymi trudnościami będzie czujny w tej sprawie:

Jest szansa, że w połowie kwietnia uda się podpisać umowę na produkcję i
dostawę dla polskiej armii 120-milimetrowego samobieżnego moździerza RAK.
Huta Stalowa Wola od ubiegłego roku jest gotowa na uruchomienie produkcji,
ale sprawa programu RAK ugrzęzła w Wojskowym Inspektoracie Uzbrojenia. To
spowodowało zastój w HSW i niepokój wśród załogi. W efekcie nawet strajkiem
zagrozili związkowcy Huty Stalowa Wola w obawie o miejsca pracy i sytuację
huty. O podpisanie tej umowy starała się nie tylko HSW, bo w jej sprawie w
rządzie interweniowały władze miasta i parlamentarzyści. Wreszcie drgnęło o
czym poinformował poseł Rafał Weber. Została podpisana niezbędna
dokumentacja, która dała zielone światło do negocjacji których efektem ma
być kontrakt na RAK-a. Potwierdził to pełnomocnik zarządu Huty Stalowa Wola
Bartosz Kopyto: