Stalowa Wola: W ochronce dzieci musi być mniej.

Data publikacji: Kategoria: , Zamieścił: Dominik Siatrak

W przypadku mieszkań chronionych przynajmniej do 2015 roku nic nie powinno się zmienić. Wszystko dlatego, ze placówka na prowadzenie tych mieszkań ma umowę podpisaną z powiatem.
(Marta Górecka, fot.www.bratalbert.stalowa-wola.iap.pl)

Placówka planuje też usamodzielnić troje wychowanków. Ci, którzy będą mogli, wrócą do domów. Dla dorosłych wychowanków, którzy nie mają takich perspektyw, przeznaczone są mieszkania chronione:

Niestety, ciągle brakuje chętnych do stworzenia rodziny zastępczej, do której mogłoby trafić kilkoro dzieci ze stalowowolskiej Ochronki:

Dyrektor przewiduje, że stopniowo uda się ochronce osiągnąć liczbę trzydzieściorga podopiecznych.
Obecnie w placówce przebywa trzydzieści ośmioro dzieci i są wśród nich takie, które mają szansę powrócić do swoich rodzin:

Od września nie ma już mieszkań przysposabiających w stalowowolskiej ochronce.
Placówka będzie musiała też do końca roku zmniejszyć liczbę podopiecznych.
Ustawa o wspieraniu rodziny i pieczy zastępczej przewiduje zmniejszenie liczby dzieci przebywających w placówkach opiekuńczo-wychowawczych – mówi dyrektor Domu Dziecka pod nazwą Ochronka im. św. Brata Alberta w Stalowej Woli Anna Miller: