Stalowa Wola: Związkowcy z Łabęd robią złą robotę HSW.
A póki co tak nie jest. Dlatego związkowcy przypominają, że 'Bumar-Łabędy' ma do realizacji inne projekty. Przewodniczący hutniczej 'Solidarności' przyznał, że liczy na rozmowę ze związkowcami 'Bumaru-Łabędy', by dojść do porozumienia w tej ważnej dla Stalowej Woli sprawie.
(Marta Górecka)
Związkowcy zapowiedzieli że nie pozwolą zniszczyć tego, co udało się w HSW osiągnąć kosztem wyrzeczeń pracowników:
Związkowcy HSW przypomnieli, że to przez 'Bumar Łabędy' i dostarczane przez Bumar wadliwe podwozia opóźniła się o dwa lata realizacja projektu 'Regina' i dostarczanie wojsku armatohaubic 'KRAB'. Jeszcze w ubiegłym roku huta prowadziła rozmowy z 'Bumarem' w sprawie usunięcia usterek. Bez efektu. Nad hutą zaś zawisła groźba milionowych kar za opóźnienia, stąd decyzja o zakupie podwozi w Korei:
– Koledzy z Łabęd nie mówią całej prawdy – tak ocenili związkowcy Huty Stalowa Wola wystąpienie związkowców ze Śląska.
Chodzi o protest pracowników 'Bumaru-Łabędy' przeciwko zakupowi przez HSW koreańskich podwozi Samsunga do armatohaubic 'Krab' za zgodą rządu.
Mówi przewodniczący hutniczej 'Solidarności' Henryk Szostak: