Staszów: Co dalej z porodówką?
Do odwołania wstrzymane są przyjęcia do Oddziału Ginekologiczno-Położniczego w Staszowie, również te w trybie nagłym i planowym.
Jak poinformowała dyrekcja staszowskiego szpitala świadczeń udzielać mają Świętokrzyskie Centrum Matki i Noworodka oraz szpitale w Opatowie, Busku-Zdroju, Mielcu i Tarnobrzegu.
Starostwo Powiatowe w Staszowie, które jest organem prowadzącym szpital w mediach społecznościowych zaznacza, że zamknięcie oddziału ginekologiczno-położniczego w staszowskim szpitalu jest spowodowane brakami kadrowymi. We współpracy z władzami powiatu staszowskiego dyrekcja będzie dążyć do jak najszybszego rozwiązania zaistniałej sytuacji, aby pacjentki- przede wszystkim mieszkanki powiatu mogły korzystać ze świadczeń.
Z kolei Zespół Oddziału Ginekologiczno – Położniczego oraz Neonatologicznego zaapelował o wsparcie.
„Nie chcemy stracić tego, co jest dla nas takie ważne, tego co daje nadzieje na rozwój naszego miasta. Chcemy chronić miejsce, które daje nadzieję, które przynosi na świat nowe życie. Ale bez Waszej pomocy, bez Waszej solidarności, to marzenie staje się coraz bardziej mgliste” – czytamy.
Przypomnijmy, staszowski blok porodowy przeszedł modernizację w 2022 roku. Modernizacja kosztowała ponad 4,7 mln zł. Prawie 3 mln zł pochodziło z Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Świętokrzyskiego. Półtora miliona przekazał powiat staszowski, a 190 tys. zł zabezpieczył w swoim budżecie szpital. Prace trwały blisko 9 miesięcy.
O remoncie staszowskiej porodówki pisaliśmy tutaj: