Tarnobrzeg, powiat tarnobrzeski. Mieszkańcy odpowiedzialni? Nie wszyscy.
72-latek w kwarantannie wyszedł na zakupy. Sześciu mężczyzn złamało zakaz zgromadzeń, uczestnicząc w zakrapianych spotkaniach towarzyskich. W Tarnobrzegu i powiecie tarnobrzeskim nie wszyscy wykazują się odpowiedzialnością.
Od kilku dni tarnobrzescy policjanci prowadzą wzmożone działania w związku z zapobieganiem rozprzestrzeniania się choroby COVID-19.
Podczas minionego weekendu na obszarze Tarnobrzega i powiatu tarnobrzeskiego w teren ruszyło blisko 50 funkcjonariuszy. Kontrolowali tereny zielone nad Wisłą, skwery, park Dzikowski, place zabaw, zwracali również uwagę na minimalną odległość między pieszymi i kwestię wychodzenia z domu osób do 18. roku życia bez opieki dorosłego. Karano osoby, które zlekceważyły nowe wytyczne.
W niedzielne popołudnie, przy ulicy Fabrycznej w Baranowie Sandomierskim czterech mężczyzn urządziło spotkanie towarzyskie.
Mówi oficer prasowy komendy miejskiej Policji w Tarnobrzegu podinspektor Beata Jędrzejewska Wrona.
Tego samego dnia na tarnobrzeskim osiedlu Serbinów policjanci ukarali dwóch mężczyzn pijących alkohol.
Dziś rano tarnobrzescy policjanci otrzymali informację, że 72-letni mężczyzna, objęty kwarantanną domową, wyszedł z mieszkania i poszedł na zakupy. Funkcjonariusze sprawdzili przyległy teren. Senior nie zdążył odejść zbyt daleko. Teraz za nieodpowiedzialne zachowanie będzie musiał zapłacić wysoką grzywnę.