Tarnobrzeg. Wybuchy, syki i dym. Nikt się nie nudził na imprezie w HETMANIE.
„Niczego w życiu nie należy się bać, należy to tylko zrozumieć”. Słowa Marii Skłodowskiej – Curie przyświecały wydarzeniu, które odbyło się w I Społecznym Liceum Ogólnokształcącym imienia Hetmana Jana Tarnowskiego w Tarnobrzegu. W VIII nocy chemików, biologów i fizyków wzięli udział nie tylko uczniowie szkoły, ale też zainteresowani mieszkańcy miasta, w tym rodzice z dziećmi i dziadkowie z wnukami.
-Myślę, że to jedna z najlepszych imprez popularnonaukowych w mieście – stwierdził dyrektor „Hetmana”. Paweł Dobrowolski podkreślił, że chemia, biologia i fizyka to życie i wszystko co nas otacza, a nie tylko teoria.
Wieczór prowadzili nauczyciele z Hetmana z czynnym udziałem uczniów. Ci, którzy przyszli na spotkanie mogli zobaczyć skroplony tlen, przyjrzeć się zamrażaniu piłeczek pingpongowych ciekłym azotem, spróbować zrobić bańkę z tlenku węgla czy pobawić się gorącym powietrzem.