Tarnobrzeg. Zmiany w urzędzie miasta. „Ewolucja, a nie rewolucja”.
– W Urzędzie Miasta Tarnobrzega jest przerost zatrudnienia – przyznał podczas ostatniej konferencji prasowej prezydent miasta, Dariusz Bożek. Obecnie w instytucji pracuje 245 osób. Kiedy Dariusz Bożek obejmował stanowisko prezydenta, urząd miasta liczył 268 pracowników.
18 pracowników tarnobrzeskiego magistratu ma podpisane umowy na czas określony. Kończą się one między kwietniem, a wrześniem tego roku. Jak powiedział prezydent, od naczelników będzie oczekiwał umotywowania dalszego zatrudnienia tych osób.
W tym roku uprawnienia emerytalne nabywa 12 pracowników urzędu, a w 2020 roku – ośmiu pracowników.
Mówi prezydent, Dariusz Bożek.
Nowy prezydent zatrudnił w urzędzie trzy osoby.
Przeciętne wynagrodzenie pracownika tarnobrzeskiego magistratu wynosi brutto 4 tysiące 154 złote. Średni etat, to rocznie około 50 tysięcy złotych. Łatwo policzyć, że 20 etatów to milion złotych.
Dariusz Bożek powiedział, że będą dokonywane kolejne ruchy dotyczące reorganizacji instytucji. Prezydent podkreślił, że zmiany mają mieć charakter ewolucyjny, a nie rewolucyjny i że reorganizacja ma na celu nie tylko oszczędzanie, ale też poprawę jakości pracy.