Tarnobrzeg: Pomoc na Bernardy.

Data publikacji: Kategoria: , Zamieścił: Ewa Wójcik - Lis

Eksperymentalne leczenie polega na trzech zabiegach wszczepienia komórek macierzystych. Koszt jednego zabiegu to 18 tys zł.
Dzięki zbiórkom przeprowadzonym przy parafiach i facebookowej akcji udało się zebrać pieniądze na pierwszy zabieg. Brakuje jeszcze 3 tys złotych na karetkę, która przewiezie chorą do Olsztyna.
Dziś po mszach świętych w parafii Chrystusa Króla można wesprzeć ten cel. Można też wpłacać pieniądze na konto.
– U mojej mamy w październiku 2014 roku zdiagnozowano przewlekłą chorobę neurologiczną- stwardnienie zanikowe boczne. Niestety, choroba bardzo szybko postępuje. W ciągu 1,5 roku mama nie może już sama funkcjonować. Potrzebuje stale opieki drugiej osoby. Stwardnienie zanikowe boczne jest chorobą (jeszcze) nieuleczalną. Na świecie prowadzone są badania na temat tej choroby ale niestety jak do tej pory jej przyczyny i sposób leczenia nie są znane. SLA jest chorobą neurodegradacyjną i polega ona na porażeniu neuronów ruchowych. W toku rozwoju tej choroby dochodzi do systematycznego pogarszania się sprawności ruchowej, a w późniejszych etapach do całkowitego paraliżu i ostatecznie śmierci poprzez zatrzymanie mięśni oddechowych. Kilka tygodni temu moja mama została zakwalifikowana do eksperymentalnego leczenia komórkami macierzystymi z krwi pępowinowej. Leczenie miałoby miejsce w Olsztynie w Instytucie Terapii Komórkami Macierzystymi przy olsztyńskim uniwersytecie. Terapie oparte na komórkach macierzystych oferują możliwość wymiany starych i 'zepsutych” komórek na nowe a także regenerację tkanek i organów. Komórki macierzyste to komórki, które niosą ze sobą ogromny potencjał terapeutyczny do leczenia chorób genetycznych i zwyrodnieniowych, które do tej pory nie poddawały się żadnej z metod terapeutycznych. Mogą być także stosowane, po uprzedniej modyfikacji genetycznej, jako cząsteczki dostarczające lecznicze jednostki do uszkodzonych tkanek lub organów.
Jest to duża szansa dla mojej mamy. Niestety, jak to bywa w medycynie eksperymentalnej, jest to terapia kosztowna. Całość leczenia, które zawiera w sobie trzy wszczepienia komórek to niestety aż 54 tys., złotych. Ja i moja rodzina zaczęliśmy już podejmować pewne działania, aby uzbierać dla mamy pieniądze chociażby na jedno wszczepienie (18 tysięcy). Chcemy walczyć z tą chorobą i chcemy z nią wygrać – mówi córka Justyna Jurkowska. – Mimo wszystko nie mamy zamiaru się poddawać. Prosimy o pomoc, gdyby ktoś chciał pomóc mojej mamie, może wpłacić pieniądze na konto jako darowizny:
– na konto, które mama ma w Caritas Diecezji Sandomierskiej:
33 1240 2786 1111 0010 5670 9561 z dopiskiem 'Darowizna dla Pani Bernardy Jurkowskiej'
ul. Opatowska 10
27-600 Sandomierz
– lub na konto prywatne
88 1020 4913 0000 9102 0132 2486 z dopiskiem 'Darowina dla Bernardy Jurkowskiej'
Chmielów 278
39-442 Chmielów
(Joanna Sarwa)
Więcej informacji:
https://www.facebook.com/events/1160814850609649/
Zanik mięśni prowadzi do śmierci.

W parafii Chrystusa Króla w Tarnobrzegu trwa kiermasz charytatywny, z którego dochód przeznaczony jest na leczenie Bernardy Jurkowskiej z Chmielowa cierpiącej na stwardnienie zanikowe boczne.
Zbiórkę i kiermasz zorganizowała rodzina chorej.
Mówi córka Justyna Jurkowska: