Tarnobrzeg. „Pracownicy kupowali na własny użytek, a gmina za to płaciła.”
Grzegorz Kiełb zwolnił dziś dwóch urzędników. Mężczyznę, który do niedawna był naczelnikiem wydziału organizacyjnego, oraz byłą pracownicę tegoż wydziału.
Nieprawidłowości wykazała kontrola wewnętrzna prowadzona w Wydziale Organizacyjnym Urzędu Miasta Tarnobrzeg. Prezydent miasta Grzegorz Kiełb ma zamiar zawiadomić prokuraturę o możliwości popełnienia przestępstwa.
Dane z faktur, wystawionych w ubiegłym roku, opiewających na kilkanaście tysięcy złotych, nie pokrywają się z rzeczywistymi zakupami. Mówił dziś na konferencji prezydent Tarnobrzega. Chodzi między innymi o części do samochodów służbowych oraz tak zwaną odzież roboczą. Mówi Grzegorz Kiełb.