Tarnobrzeg. Nasila się kłusownictwo.
Posiadanie, wytwarzanie czy wprowadzanie do obrotu narzędzi i urządzeń przeznaczonych do kłusownictwa jest przestępstwem podlegającym grzywnie, karze ograniczenia wolności lub pozbawienia wolności do roku. Samo kłusownictwo jest przestępstwem podlegającym karze do 5 lat pozbawienia wolności.
Do tykających bomb porównuje wnyki wicełowczy Koła Łowieckiego „Nadwiślańskie” w Tarnobrzegu, Andrzej Wartoń.
Wszelkie ślady kłusownictwa należy zgłaszać policji, straży miejskiej czy kołu łowickiemu. W naszym regionie dochodzi do przypadków tego procederu. Nielegalne pozyskiwanie zwierzyny nasila się w miesiącach jesienno-zimowych. Dziś do Straży Miejskiej w Tarnobrzegu trafiło zgłoszenie od mieszkanki Tarnobrzega. Kobieta poinformowała, że na osiedlu Wielowieś, w jej zabudowaniach gospodarczych leży mocno pokaleczony pies. Strażnicy przewieźli zwierzę do weterynarza.
Mówi inspektor Straży Miejskiej w Tarnobrzegu, Artur Wójcik.