Tarnobrzeg. Przeanalizowano funkcjonowanie nowego systemu gospodarowania odpadami.
Od 1 lipca ubiegłego roku samorządy przejęły obowiązki związane z odbiorem, transportem, odzyskiwaniem i unieszkodliwianiem wszystkich odpadów komunalnych. W Tarnobrzegu, to zadanie realizuje konsorcjum firm: SanTa-Eko, Miejski Zakład Komunalny Stalowa Wola, Przedsiębiorstwo Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej w Nowej Dębie.
Nie da się również kontrolować czy mieszkańcy bloków, którzy zadeklarowali, że będą segregować śmieci w rzeczywistości to robią. Naczelnik Jolanta Hyla jest jednak dobrej myśli.
Jednym z problemów, z którym trudno ostatecznie się uporać jest zebranie wiarygodnych danych określających liczbę osób zamieszkujących lokal. Tymczasem według niej opracowywane są opłaty za wywóz śmieci.
Mówi naczelnik Wydziału Spraw Komunalnych i Środowiska Urzędu Miasta w Tarnobrzegu– Jolanta Hyla.
Na ostatniej sesji Rady Miasta Tarnobrzeg przeanalizowano funkcjonowanie nowego systemu gospodarowania odpadami.
Tarnobrzeżanie miesięcznie płacą sześć złotych za odbiór odpadów segregowanych, zaś za odbiór śmieci niesegregowanych, o cztery złote więcej. Jest to cena korzystna, w porównaniu do obowiązującej w sąsiednich miastach. Cos za coś. Twierdzi prezes Tarnobrzeskiej Spółdzielni Mieszkaniowej – Tomasz Lenard. Cena jest dobra, za to śmieci są rzadziej odbierane. Mówi Tomasz Lenard.