Tarnobrzeg. Wykładanie jedzenia na osiedlach to zagrożenie sanitarno – epidemiologiczne

Data publikacji: Kategoria: , Zamieścił: Ewa Wójcik - Lis

Janusz Wepsięć podobnie jak inspektor Korczyńska zaznacza, że poidła należy ustawiać w zacienionych, nierzucających się w oczy miejscach, zaś woda w nich powinna być czysta i świeża.
Pojenie ptactwa jest dopuszczalne, a zdaniem ornitologa Janusza Wepsięcia w sytuacji długotrwałego braku opadów i wysokich temperatur – zasadne.

Wykładanie jedzenia na osiedlach to zagrożenie sanitarno – epidemiologiczne – przypomina Sanepid.
Na kromki starego często spleśniałego pieczywa, plastry słoniny, a nawet kawałki żywca można się natknąć przechodząc przez tarnobrzeskie osiedla. W pojemnikach lub bezpośrednio na ziemi, na trawnikach, pod drzewami, także w pobliżu placów zabaw. Ludzie wykładają jedzenie żeby dokarmić zwierzęta.
W wysokiej temperaturze żywność bardzo szybko się psuje. Psu, kotu czy ptakowi, który posili się takim pokarmem może to zaszkodzić. W przeważającym procencie resztki produktów zjadają nocą szczury i myszy. Porozrzucana żywność nie wygląda estetycznie, w dodatku nierzadko leży w sąsiedztwie psich i ptasich odchodów. Mówi Państwowy Powiatowy Inspektor Sanitarny w Tarnobrzegu – Małgorzata Korczyńska.