Trzej młodzi mężczyźni utonęli w niedzielę na Podkarpaciu.

Data publikacji: Kategoria: , Zamieścił: Ewa Wójcik - Lis

Tragiczne meldunki napłynęły z Soliny, Wilczej Woli i Pigan w powiecie przeworskim.
W jeziorze solińskim utonął 26-latek. Po południu kąpał się w zalewie. Około godziny 16 ratownicy zaczęli go szukać, bo nigdzie go nie było. Kilka chwil później znaleźli go pod wodą. Mężczyzna już nie żył, reanimacja nie powiodła się. Policjanci ustalają, jaki był przebieg wypadków, które doprowadziły do tragicznego finału.
Około godziny 17 w Wilczej Woli utonął 23-letni mieszkaniec powiatu rzeszowskiego. Według wstępnych ustaleń, ruszył z pomocą kobiecie, która straciła grunt pod nogami i zniknęła pod wodą. Mężczyzna wyciągnął ją, jednak sam nie zdołał się uratować. Na brzeg wyciągnęli go świadkowie, wśród których był syn policjanta patrolującego zalew łodzią motorową. Chwilę później policjanci podpłynęli i rozpoczęli reanimację mężczyzny. Prowadzili ją przez około pół godziny, do przyjazdu karetki. Niestety, mężczyzna zmarł.
Trzecią ofiarą wypoczynku nad wodą jest 20-letni mieszkaniec powiatu lubaczowskiego, który utonął w wyrobisku pożwirowym w Piganach koło Sieniawy. Do tragedii doszło około godziny 18.
Tego lata na Podkarpaciu utonęło już 12 osób.
www.podkarpacka.policja.gov.pl