Ulanów: Jola w wymarzonej protezie stanęła na rolkach.
Dlatego intensywnie ćwiczy chodzenie, by sprostać wyzwaniu zwłaszcza, że wyprawa w góry ma się odbyć jeszcze w tym roku szkolnym. Jola ciągle też prowadzi swój blog. I choć świetnie pisze nie myśli o pisarstwie, czy dziennikarstwie. Chce zostać lekarzem-chirurgiem ortopedą.
(Marta Górecka)
I mimo, że Jola protezę ma od niedawna, ma już pierwsze próby na rowerze i rolkach i chce z klasą wyruszyć w góry
17-latka ma już swoją wymarzoną protezę modularną, dzięki której zamierza realizować marzenia i przyznała, że jest lepiej niż się spodziewała
Ogromną pracę w zbieraniu pieniędzy dla Joli wykonało Stowarzyszenie Inicjatyw Lokalnych 'Przystań'. Mówi szef Stowarzyszenia Jan Kosior
Wszystko dlatego, że w akcję zbiórki zaangażowali się nie tylko przyjaciele i znajomi Joli oraz lokalne stowarzyszenie ale i zwykli ludzie, a sprawę nagłośniły media
Jola Ożga z Ulanowa ma już wymarzoną protezę nogi. Udało się zebrać ponad 130 tysięcy złotych na zakup specjalistycznej protezy modularnej, która pozwoli 17-latce na aktywność fizyczną i spełnianie swoich marzeń. Jola rok temu sama zdecydowała się na amputacje nogi powyżej kolana, bo od dziecka była niepełnosprawna, urodziła się ze szpotawością. Nie miała między innymi stawu kolanowego i kości piszczelowej. Była po 7 operacjach i bez perspektyw na normalne chodzenie. Miała za to marzenia, które chciała spełnić. Grać w siatkówkę, jeździć na rowerze i rolkach, wybrać się z przyjaciółkami przez Polskę na rowerach, autostopem albo starym polonezem, a kiedyś może przebiec maraton. Nogę więc amputowano. I zaczęła się walka o wymarzoną protezę. Kwota wydawała się zawrotna, ale Jola marzyła, że w ciągu 2 lat uda się zebrać pieniądze na protezę, choć czasami nawet ten czas wydawał jej się mało realny, ale udało się i to szybciej niż się spodziewała, bo całą kwotę udało się zebrać w niespełna rok