Wykonawca segmentu C budynku dydaktycznego KUL w Stalowej Woli uciekł do Portugalii.

Data publikacji: Kategoria: , Zamieścił: Dominik Siatrak

Nie ma też obaw, że w związku z niedotrzymaniem terminu Stalowa Wola straci dofinansowanie. PARP(Polska Agencja Rozwoju Przedsiębiorczości) w związku z zaistniałą sytuacją zgodziła się na przesuniecie terminu realizacji na wrzesień przyszłego roku.
(Marta Górecka)
A póki co, dobiega końca inwentaryzacja tego co zostało zrobione w ramach segmentu C stalowowolskiego KUL-u. Później miasto rozpisze przetarg na nowego wykonawcę. Ale nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło, bo miasto w związku z planowanym nowym kierunkiem technicznym, który ma ruszyć na tej uczelni, chciało przeprojektować segment. Chodzi o to by stworzyć tam odpowiednie laboratoria. Mówi kierownik Zespołu Projektowego ds. Funduszy Europejskich w Urzędzie Miasta w Stalowej Woli Ryszard Sęczyk, kierownik Zespołu Projektowego ds. Funduszy Europejskich w Urzędzie Miasta w Stalowej Woli

Jak zdążyli się dowiedzieć stalowowolscy urzędnicy nie jest to pierwsza inwestycja w Polsce jaką porzucił niesolidny wykonawca. Niestety w Stalowej Woli, to również nie pierwsza inwestycja za środki unijne, przy której realizacji jest problem z niesolidnym wykonawcą. Póki jednak nie zmieni się prawo przetargowe, takie przypadki będą się zdarzały

Stalowa Wola na drodze sądowej próbuje wyegzekwować należności od firmy ABB, za odstąpienie od umowy i porzucenie placu budowy. Rzecznik Prezydenta Stalowej Woli Joanna Szymczyk przyznaje, że nie będzie to łatwa sztuka