Zbydniów: Choć ryby nie brały to impreza wędkarska z okazji Dnia Dziecka i

Data publikacji: Kategoria: , Zamieścił: Ewa Wójcik - Lis

A tego Julii nie brakuje, bo wygrana w Zawodach z okazji Dnia Dziecka to jej
kolejne trofeum. Niedawno zwyciężyła w Mistrzostwach Podkarpacia w Wędkarstwie. W kategorii do 7 lat w Zawodach Wędkarskich z okazji Dnia Dziecka zwyciężyła Natalia Małys, w kategorii od 8do 13 lat pierwsze miejsce
wśród chłopców zajął Franciszek Korga, a do 16 lat najlepszym okazał się Hubert Kapuściński. Największą rybę złowił Hubert Minior, a najmłodszym uczestnikiem był 1,5 roczny Stasiu Kasprzycki. Na zwycięzców czekały puchary
medale i nagrody. Dla wszystkich dzieci był poczęstunek, losowanie nagród, przejażdżki koniem, pływanie motorówką i pokaz sprzętu strażackiego.
(Marta Górecka)
Ale nie brakowało i takich, którym bardziej się poszczęściło w zawodach. Do takich osób należała zdobywczyni głównej nagrody Julia Jakubik, która zdradziła jak wygrywa się zawody:

Na branie narzekał też 4-letni Olek:

I każdy uczestnik liczył na zwycięstwo. A w zawodach ważna była ilość i waga złowionych ryb, była też nagroda za największą rybę. Na trofeum mógł liczyć również najmłodszy wędkarz. A grand prix zawodów czekało na zawodnika o największych osiągnięciach wędkarskich i największej liczbie punktów
zdobytych podczas testu wiedzy. Jednak o zwycięstwo zwłaszcza w wędkowaniu
nie było łatwo. Przekonał się o tym m.in. Stefan który przyznał, że tym razem ryby nie biorą. A miał porównanie, bo to były już piąte jego zawody i parę sukcesów ma na koncie:

85 młodych wędkarzy rywalizowało nad zbiornikiem w Zbydniowie w zawodach z
okazji Dnia Dziecka. Imprezę wędkarską dla dzieci zorganizowało Koło Wędkarskie nr19 w Zaleszanach. Wiceprezes Koła do spraw sportu Grzegorz Korga przyznaje, że te zawody mają swoją historię i zawsze cieszą się dużym
zainteresowaniem: